Szkoda, że w Polsce nie ma reżyserów, którzy umieliby nakręcić czarna komedię. "Guzikowcy" są trochę gorzkim spojrzeniem na świat: Zelenka jest mistrzem przekazu, umie się śmiać nawet z ludzkich problemów. Bo jak mówił inny genialny reżyser, M. Leigh: "Życie jest zbyt groteskowe, żeby się z niego nie śmiać". Dlatego porośmy Boga o drugiego Zelenkę, bo mi osobiści znudzili się reżyserzy robiący komedie na poziomie 2 gwiazdek;-)